Dzięki swojej naturze, mój ojciec został mistrzem świata. Mam nadzieję, że powtórzę ten wyczyn. Jaroslav Sakala jest jednym z ostatnich czeskich skoczków narciarskich światowej sławy. W 1992 roku wywalczył drużynowy brąz na igrzyskach w Albertville. Rok później powrócił z trzema medalami z mistrzostw świata w Falun.
W nurcie tym odnajduje się również „Mój tata, mój świat” Victora D.O. Santosa, który we wzruszającym picturebooku podkreśla jak niezwykłym człowiekiem w oczach syna jest ojciec. Jego supermocami jest obecność, otwartość na potrzeby dziecka, wsparcie – po prostu bezgraniczna miłość.
Wtedy Will odzywa się po raz pierwszy. Nie wiedząc, że pandą jest jego ojciec zaczyna mu się zwierzać. “Mój tata panda” to opowieść nie tylko o relacja, ale również o stracie i o pogodzeniu się z nią. Czyta się ją bardzo szybko. Jest chwilami zabawna, ale potrafi również wzruszyć.
Mój tata, mój świat • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz! • Oferta 12640709325
Artysta estrady, satyryk, felietonista, scenarzysta, reżyser, znany m.in. z 'Misia' i 'Rejsu' Stanisław Tym przyjeżdża w poniedziałek do Szczecina
Tata skarci, pożałuje, a mamusia pocałuje! Mama, tata, siostra, brat I ja – to mój mały świat! Dużo słońca, czasem grad – To wesoły jest mój świat! Kiedy nie mam taty, mamy, wszyscy sobie pomagamy! I choć sprzątać nie ma komu, jest wesoło w naszym domu! Mama, tata, siostra, brat I ja – to mój mały świat! Dużo słońca
. Przeglądasz archiwalną wersję znaleziska. Znalezisko zostało zakopane. Głosowanie na treść nie jest już możliwe. 2 @obuszkin #polska #sport #wykop #ciekawostki #rozrywka #siatkowka Były wczoraj na trybunach w katowickim Spodku, były też przed telewizorami. Trzymały kciuki, kibicowały, cieszyły się ze zwycięstwa. Mowa o dzieciach polskich siatkarzy. Polscy zawodnicy pokonali Brazylijczyków 3:1 i wywalczyli złoto na mistrzostwach świata. Sprawdzamy, jakimi są ojcami.... Komentarze (0) : najstarsze najnowsze najlepsze
20 lipca 2022, 21:29 Oglądasz Wightman ze złotym medalem w biegu na 1500mWightman ze złotym medalem w biegu na 1500mBrytyjczyk Jake Wightman wywalczył złoty medal w biegu na 1500m. Faworyt Jakob Ingebrigtsen zajął drugą lokatę, a Michał Rozmys był więcej wideo »Paweł Fajdek skomentował złoty medal mistrzostw świata w Eugene Video: tvn24 Paweł Fajdek skomentował złoty medal mistrzostw świata w...Paweł Fajdek skomentował złoty medal mistrzostw świata w Eugene zobacz więcej wideo »Rzut młotem na lekkoatletycznych MŚ w Eugene Video: Getty Images Rzut młotem na lekkoatletycznych MŚ w EugeneRzut młotem na lekkoatletycznych MŚ w Eugene. zobacz więcej wideo »Jake Wightman złotym medalistą mistrzostw świata w biegu na 1500 metrów Foto: Getty Images / Twitter Katharine Merry | Video: SNTV Brytyjczyk Jake Wightman wywalczył złoty medal lekkoatletycznych mistrzostw świata w biegu na 1500 metrów. Jego sukces mógłby przejść w światowych mediach bez większego echa gdyby nie fakt, że triumf - z perspektywy spikerskiego stanowiska na stadionie - skomentował jego ojciec Geoff. Zwycięstwo Wightmana na 1500 metów było jedną z największych niespodzianek piątego dnia mistrzostw świata w Eugene. Brytyjczyk miał wprawdzie drugi najlepszy wynik na tegorocznych listach, ale do tej pory jego największym sukcesem był brązowy medal mistrzostw Europy z 2018 Wideo: SNTV Wightman ze złotym medalem w biegu na 1500m"To było surrealistyczne"Sukces zawodnika pochodzącego z Nottingham z bliska obserwował jego ojciec. Geoff Wightman - oprócz tego, że jest trenerem syna - w Stanach Zjednoczonych pełni przy okazji funkcję stadionowego spikera. W mediach społecznościowych opublikowano film, na którym Wightman senior przeżywa ostatnie metry rywalizacji na bieżni. Nie dziwi fakt, że z trudem powstrzymywał łzy, obserwując znakomity bieg swojego Muszę wam powiedzieć, dlaczego kamera jest skierowana na mnie. Przed chwilą wygrał mój syn, on jest mistrzem świata - powiedział w stronę kibiców w momencie, gdy pokazano go na wielkim stadionowym ekranie tuż po zwycięstwie To było surrealistyczne, kiedy obserwowałem, jak zdobywa złoto. Pomyślałem: znam tego faceta, wygląda znajomo - dodał Wightman has become the World 1500m champion. Geoff calling his son becoming a World Champion is priceless. Helene, part of our team, filmed Dad. I sat with Mum Susan..then could not wait to give my mate a hug. Beyond proud. @JakeSWightman@WightmanGeoff@ Katharine Merry (@KatharineMerry) July 20, 2022Wightman uzyskał w Eugene czas będący najlepszym tegorocznym wynikiem na dystansie 1500 metrów. Drugie miejsce zajął Norweg Jakob Ingebritsen ( a trzecie Hiszpan Mohamed Katir ( Polak w finale - Michał Rozmys - był dziesiąty ( Autor: rozniat/łup / Źródło: Zobacz równieżAustralijczycy zwycięzcami Speedway of Nations 2022. Polacy rozczarowaniemSmutne miny Polaków w Vojens. "Nie mogliśmy zrobić nic więcej" Polscy żużlowcy zajęli dopiero szóste miejsce w drużynowych mistrzostwach świata w duńskim Vojens. Faworytka Tour de France pokazała moc. Niewiadoma utrzymała miejsce na podium Pierwszy typowo górski odcinek tej edycji wyścigu odcisnął wyraźne piętno na klasyfikacji generalnej. Xavi nie panikuje w sprawie "Lewego". "Prędzej czy później to nastąpi" Trener piłkarzy Barcelony Xavi jest zadowolony z dotychczasowej postawy Polaka. Lewandowski uderza w Bayern: powiedziano wiele kłamstw na mój temat Polak w długim wywiadzie dla ESPN rozlicza się ze swoim byłym klubem. Chwalińska zatrzymana w deblu. Tytuł wciąż może trafić w polskie ręce Polska tenisistka w parze z Jesiką Maleckovą zakończyła udział w grze podwójnej na etapie półfinału. Ronaldo wraca. "Król wystąpi" Portugalczyk zapowiedział, że zagra w niedzielę. Lewandowski na najsłynniejszym placu w USA Barcelona czyni wszystko, by transfer Polaka okazał się nie tylko sportowym sukcesem. Pomagał uchodźcom z docenił kibica o wielkim sercu Paul Stratton został nagrodzony podczas towarzyskiego meczu z Dynamem Kijów. Reprezentantka Polski zagra w angielskiej elicie Nikola Karczewska została nową piłkarką angielskiego Tottenhamu Hotspur. W zeszłym sezonie 13-krotna reprezentantka Polski występowała we francuskim FC Fleury 91, z którym wywalczyła awans do najbliższej edycji Ligi Mistrzów. Świątek pokonana, ale Warszawie pożegnała ją owacje Polska liderka światowego rankingu odpadła w ćwierćfinale turnieju w Warszawie, ale kibice nie mają jej tego za złe. Świątek ma czas do namysłu. "Nie wiem, czy w przyszłym roku też tu zagram" Niespodziewanie szybko - tak z turnieju WTA w Warszawie odpadła Iga Świątek. Powalczą o tytuł u siebie. Kawa i Rosolska w finale turnieju w Warszawie W półfinale pokonały gruzińsko-szwajcarską parę Natela Dzalamidze - Viktorija Golubic. Spektakularna klęska drugiej rakiety świata. Tak Świątek nie dogoni Estonka Anett Kontaveit nie będzie miło wspominać piątkowego meczu z Rosjanką Anastasią Potapową.
Kiedyś, gdy pisałam o mamie, obiecałam Wam, że pojawi się coś o tacie. I jest. Dojrzałam do pisania i o tacie. Czy Wy też czasem zauważacie mistrzostwo Waszych ojców? Tatusiowie są mistrzami. Może nie wszyscy. Potrafią bardzo dużo rzeczy naprawić, a jak nie potrafią, to próbują. Zawsze mają zdrowe spojrzenie na świat. Dobrze się robi z nimi zakupy (nie patrzą na ceny sukienek). Uczą jeździć na rowerze. I na nartach. I w ogóle. Są tatusiami. Pierwszymi naszymi mężczyznami. I chyba bardzo wiele naszych późniejszych relacji damsko-męskich zależy od relacji z naszym tatą. Nie wiem jak to jest być synkiem tatusia, wiem jak być córeczką i to jest bardzo fajne! :) A potem nasi tatusiowie stają się jeszcze większymi mistrzami, gdy plotą bzdury przy kolacji i sypią dowcipami, na które należy podnieść lewą rękę, bo są one żartami jednoosobowymi. Mój tata jest mistrzem świata. Chyba we wszystkim co robi. Mam nadzieję że Wasi ojcowie również. Bo taki tata to skarb.
Katarzyna Zdziebło zajęła drugie miejsce w chodzie na 35 km podczas lekkoatletycznych mistrzostw świata. To jej drugi srebrny medal w Eugene, wcześniej druga była także na 20 km. Złoto zdobyła - podobnie, jak kilka dni wcześniej - Peruwianka Kimberly Garcia Leon, a brąz Chinka Schijie Kasia nas dzisiaj przestraszyła, bo nogi się pod nią ugięły po przekroczeniu linii mety – zwierzyła się fizjoterapeutka Katarzyny Zdziebło, Maria Bukowiec. - Miałam wrażenie, że ona nie do końca kojarzy, co do niej mówimy. Nie docierało wiele do niej. Chcieliśmy, aby się położyła, ale ona koniecznie chciała to... rozchodzić. Z trenerem pod rękę uprawiała chód geriatryczny - kroczek po kroczku. Próbowała odzyskać władzę w nogach. Myśleliśmy nawet nad wsparciem farmakologicznym. Mieliśmy ze sobą lekarza, który coś zaproponował, ale Kasia zna swój organizm świetnie. W końcu to lekarka. Wiedziała, że jej to przejdzie. Przyznała, że przed dekoracją na stadionie w Eugene Polka przespała się trochę i już na samą ceremonię wyszła w znacznie lepszej kondycji. Animuszu dodawała jej żywiołowo reagująca ekipa „team Tomala”, którą prowadzi ojciec mistrza olimpijskiego z Tokio Dawida Tomali - trenerska- Nie widziałam chyba Kasi w gorszym stanie - powiedziała Maria Bukowiec. - Pracuję z tą grupą od roku. Byliśmy np. na drużynowych mistrzostwach świata w Omanie, gdzie trasa była mocno pod górkę, a start w upale i dużej wilgotności. Po tamtym występie Kasia wyglądała dużo lepiej. Dwa starty podczas jednych mistrzostw w USA dały się jej we pracuje się jej z ekipą polskich chodziarzy. W grupie są osoby chcące się uczyć, otwarte na nowinki, umiejące nawet w sukcesach szukać mankamentów i rzeczy do Dziewczyny po zejściu z trasy dzisiaj trzęsły się z zimna - wyjaśniła. - Takie były warunki. Trener Tomala jest bardzo otwarty na różne nowości. Wprowadziliśmy dużo nowych ćwiczeń, żeby wzmocnić zawodników. Przez sześć tygodni byliśmy w górach na wysokości 1800 m npm. To bardzo pomogło. To fajnie oddało. Trener widzi już jakieś błędy w przygotowaniu zawodników w tym sezonie. Już myśli o tym, jak je poprawić w przyszłym - zaznaczyła Bukowiec. NiezniszczalnaPrzez ostatni tydzień od startu Zdziebło na 20 km trwała walka z czasem, aby zdążyć z jej regeneracją przed 35 Kasia zaczęła regenerację jeszcze na trasie - stwierdziła Bukowiec. - Ona po zakończonym pierwszym wyścigu na 20 km już przyjęła odpowiednie suplementy, aby regenerację przyspieszyć. Zaraz po starcie musiała się wyspać, odpocząć, zjeść ponownie. Postawiliśmy na terapię ciepło-zimno. Świetne zaplecze mają tutaj na uniwersytecie. Jest basen, są wanny z lodem, jacuzzi, więc z tego Kasia intensywnie korzystała. Do tego terapia manualna - masaż rozluźniający, drenaż. Mamy też tzw. game ready, czyli kompresję połączoną z chłodzeniem. To takie nogawki. Mamy też nogawki drenujące. Oczywiście w tydzień przywrócenie zawodnika do takiej świeżości, jaka była przed pierwszym startem, jest w zasadzie niemożliwe" - tłumaczyła że Zdziebło jest jednak „niezniszczalna”.- Kasia ok. 17. kilometra rzuciła, że bolą ją nogi – wyjaśnia fizjoterapeutka. - Ktoś zapytał, czy ona zaraz zejdzie z trasy. Odpowiedziałam, że absolutnie nie. Jej musiałoby nogę urwać, żeby zeszła. Jest bardzo doświadczona, niezniszczalna, świetnie przygotowana. Mamy żele, izotoniki, odpowiednie chłodzenie. Staramy się być z wyposażeniem naszego stoliczka przed wszystkimi i wyznaczać trendy. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
– Igrzyska olimpijskie są najważniejsze, natomiast po drodze są jeszcze mistrzostwa świata i wiele innych zawodów, jak mistrzostwa Europy, czy Diamentowa Liga. To są też bardzo fajne chwile i osiąganie na nich sukcesów daje wiele radości – mówi polski kulomiot Konrad Bukowiecki przed startem w mistrzostwach świata. Zmagania najlepszych lekkoatletów w mistrzostwach globu rozpoczną się w piątek w amerykańskim miasto dla kulomiota InPost Team wyjątkowe, bo osiem lat temu wywalczył tam swój pierwszy wielki sukces – mistrzostwo świata juniorów. Choć w dorobku ma medale, również złote, mistrzostw Europy seniorów, to jednak na medal seniorskich mistrzostw świata wciąż czeka.– Motywacji mi nie brakuje, bo wiem, że jeszcze dużo przede mną, choć przecież trenuję już wiele lat. Wiem, że jest dużo dopoprawienia, więc sam fakt, że nie osiągnąłem jeszcze tego co chcę, jest dla mnie dużą motywacją. Oczywiście, mój tata, który jest moim trenerem, czy moja dziewczyna, która przecież jest utytułowanym sportowcem, również mnie motywują. Napędzamy siebie nawzajem w sporcie – opowiada światowych zawodów w pchnięciu kulą w ostatnich latach poszedł bardzo do przodu, a rywalizacja jest bardzo zacięta. Mimo tego Bukowiecki stawia sobie bardzo wysokie zadania. – Celem każdego sportowca, który uprawia dyscyplinę olimpijską są właśnie igrzyska olimpijskie. Ja również marzę o olimpijskim medalu, ale mam świadomość, jak trudno jest go zdobyć, szczególnie w pchnięciu kulą, gdzie obecny poziom jest naprawdę kosmiczny. Nie zatrzymuję się, wiem, gdzie są moje rezerwy, wiem, że mam dopiero 25 lat, więc przede mną jeszcze parę ładnych lat w tym sporcie – przystąpią do rywalizacji już na samym początku mistrzostw – kwalifikacje odbędą się w piątek, a finał zaplanowano w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego. Kto jest faworytem?– Ja wiem, co to znaczy startować u siebie i mieć swoją publiczność. Jest kilku bardzo mocnych zawodników, w tym aż czterech Amerykanów, bo tytułu broni Joe Kovacs, który w związku z tym ma dziką kartę amerykańską. Do tego jest Nowozelandczyk Tom Walsh, jest Brazylijczyk Darian Romani i cała masa innych bardzo mocnych zawodników. Fajne jest to, że oni, mimo tego, że są tak bardzo mocni, to nie są niepokonani. Będę walczył – zapowiada zawodnik InPost podkreśla, że na przestrzeni lat zmieniło się jego myślenie, dzięki czemu lepiej radzi sobie z ważnymi startami. – Wiadomo, że w sporcie jest wiele bardzo trudnych chwil, gdy trzeba sobie poradzić z porażkami i z tym, że po prostu nam się nie chce. Trzeba robić swoje i trzeba być cierpliwym, z czym ja mam często problem. Po prostu trzeba wykonać ciężką pracę i czekać na efekty. W swoim życiu doświadczyłem wielu bardzo trudnych momentów i wydaje mi się, że to mnie zmieniło, zarówno jako zawodnika, jak i w ogóle człowieka. Dziś nie przejmuję się choćby nieprzychylnymi opiniami, czy wręcz hejtem, a kiedyś bywało inaczej – świata w amerykańskim mieście Eugene odbędą się w dniach 15-24 lipca. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
mój tata jest mistrzem świata